„Miejsce i czas spotkania nie są przypadkowe – mówiła wicedyrektor Muzeum Historii Polski Anna Piekarska – Romuald Traugutt był więźniem X Pawilonu tutaj na Cytadeli. Właśnie na stokach Cytadeli 5 sierpnia 1864 roku został stracony. Tak narodziła się jego legenda. Muzeum Historii Polski od dwóch lat realizuje program, którego celem jest przypomnienie o 160. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego” – dodała. „W ramach programu przygotowaliśmy wystawę czasową, która była prezentowana w kilkunastu miastach w Polsce i na Litwie. Przygotowaliśmy filmy, koncerty, publikacje, szereg działań edukacyjnych i popularyzatorskich” – podsumowała Anna Piekarska.
Tomasz Jagodziński, wicedyrektor Muzeum Niepodległości, które było współorganizatorem uroczystości, podziękował Muzeum Historii Polski i Narodowemu Bankowi Polskiemu za „uhonorowanie wybitnych Polaków, bohaterów naszego państwa”.
„Mamy nadzieję, że symbolika umieszczona na monetach skłoni do refleksji nad człowiekiem, jego wyborami, jego siłą, ale i cierpieniem oraz miłością do ojczyzny – mówiła reprezentująca NBP Ewa Waszkiewicz. Na awersie monety srebrnej widzicie państwo postać kobiety uosabiającej wolność – dodała – postać ta w dłoniach trzyma gałązki dębu i głogu z cierniami, symbolizują one siłę, wytrwałość, ale również cierpienie”.
W czasie prezentacji odbyło się także uroczyste wręczenie pamiątkowych monet osobom, które – jak powiedziała Ewa Waszkiewicz – „dbają o to, żeby wiedza historyczna i miłość do historii zawsze trwały”. Następnie uczestnicy ceremonii udali się na Bramę Straceń, aby złożyć wieniec w celi, w której w X Pawilonie Cytadeli więziony był Romuald Traugutt.
Podsumowując rozpoczęte w zeszłym roku obchody 160. rocznicy Powstania Styczniowego, kierownik Muzeum X Pawilonu Jarosław Jaskólski podkreślił, że „przed nami stoi jeszcze wyzwanie w postaci odnalezienia szczątków doczesnych Romualda Traugutta – nadal nie wiemy, gdzie został pochowany. Miejmy nadzieję, że za jakiś czas, dzięki postępowi technicznemu, bohaterowie narodowi będą mogli znaleźć godne miejsce spoczynku wiecznego”.
„Gdybyśmy popatrzyli na tego skromnego człowieka, człowieka stojącego zawsze w cieniu – podsumował życie Romualda Traugutta pełnomocnik ministra kultury i dziedzictwa narodowego ds. obchodów 160. rocznicy powstania Wojciech Kalwat – to widzimy osobę, która choć formalnie wcale nie była dyktatorem, to była dyktatorem faktycznym, dyktatorem moralnym, jak to wówczas mówiono. Był osobą niebywale szlachetną” – podkreślił.