online
Wojenne rozstania
Wystawa "Wojenne rozstania" została przygotowana w ramach projektu Google Arts & Culture. Ekspozycja pokazuje wojenne losy zwyczajnych rodzin i ma na celu przybliżenie współczesnemu widzowi dramatycznych przeżyć cywilnych ofiar II wojny światowej. Wiodącym motywem jest motyw rozstania – rozdzielenia rodziny (aresztowania, wywózki, roboty przymusowe, zagubienie w czasie wojennej zawieruchy, ucieczki itd.).
Najważniejsze informacje
01. Gdzie?
Google Arts & Culture
02. Kurator wystawy
Kurator—Ewa Wójcicka
List Włodka do ojca, Franciszka Szwajdlera, przebywającego w obozie Gross Born; 23.06.1943
zbiory prywatne Teresy Rybickiej
Wojenna korespondencja
W wyniku przegranej wojny obronnej 1939 roku do niewoli niemieckiej dostało się ok. 420 tys. żołnierzy Wojska Polskiego – oficerowie do oflagów, szeregowi i podoficerowie do stalagów.
Korespondencja jeńca oflagu z rodziną była możliwa na specjalnych drukach listowych lub kartach pocztowych, pisana tylko kopiowym ołówkiem, sprawdzana przez cenzurę.
Przykładem takiej wojennej korespondencji są listy rodziny Szwajdlerów – miedzy ojcem zamkniętym w obozie Gross Born a żoną i dziećmi żyjącymi pod okupacją niemiecką. Franciszek Szwajdler z oddali wspierał żonę Stanisławę i pomagał jej w wychowaniu dzieci; oni słali mu pogodne listy, o swych codziennych sprawach i troskach.
Korespondencja jeńca oflagu z rodziną była możliwa na specjalnych drukach listowych lub kartach pocztowych, pisana tylko kopiowym ołówkiem, sprawdzana przez cenzurę.
Przykładem takiej wojennej korespondencji są listy rodziny Szwajdlerów – miedzy ojcem zamkniętym w obozie Gross Born a żoną i dziećmi żyjącymi pod okupacją niemiecką. Franciszek Szwajdler z oddali wspierał żonę Stanisławę i pomagał jej w wychowaniu dzieci; oni słali mu pogodne listy, o swych codziennych sprawach i troskach.
Wspomnienie z warszawskiego getta
"Jest akcja, i przez okno
widzę tłum ludzi stojących na dole, nie na podwórzu, chyba na ulicy. Tata idzie
za mamą i podtrzymuje ją, ja za nimi. I wydaje mi się, że zapomnieli o mnie i
jeśli nie pójdę, to nikt nie zauważy. Weszliśmy na górę. Wydaje mi się, że to
było ostatnie piętro. Nieduży pokój, gdzie już siedzieli inni ludzie. Myśmy się
dołączyli i usiedli na łóżku. Duża szafa, która stała w tym pokoju, została
przysunięta do drzwi, a za nią wszystkie inne ciężkie meble. Przez okno można
było wyjrzeć na podwórze. Nie pamiętam, żeby to ktoś zrobił. Słychać było dużo
strzałów, a także kroki idące pod górę. Niemowlę, które było w tym pokoju,
zapłakało i zostało uciszone. Wszyscy milczeliśmy, nie słychać było ani szmeru.
I zawsze od nowa jestem w stanie nadal odczuwać ten strach."
Wspomnienia Szulamit Magen – córka Natana Malczera, spisane w 1992
Wspomnienia Szulamit Magen – córka Natana Malczera, spisane w 1992