Księga Henrykowska – świadek wymiany kulturowej i rozwoju średniowiecznego Śląska oraz pierwszy krok w rozwoju polskiego piśmiennictwa
czas czytania:
Powstały na Dolnym Śląsku w drugiej połowie XIII i na początku XIV w. manuskrypt został w 2015 r. wpisany na Listę Pamięci Świata UNESCO. Zadecydowała o tym ogromna wartość historyczna rękopisu, który ilustruje liczne zachodzące wówczas w regionie procesy polityczne, gospodarcze i społeczne.
Księga Henrykowska, a właściwie Liber fundationis claustri sanctae Mariae Virginis in Heinrichow, to spisana po łacinie kronika opactwa cystersów w Henrykowie na Dolnym Śląsku. Księga powstawała w dwóch częściach. Pierwsza w latach 1269–1273, a druga około 1310 r. Kronika została napisana przez dwóch autorów, którzy najprawdopodobniej byli opatami klasztoru w Henrykowie i obaj mieli na imię Piotr.
Okoliczności powstania
Samo opactwo zostało założone w 1227 r. w wyniku fundacji Mikołaja, notariusza kancelarii Henryka I Brodatego (księcia śląskiego od 1201 do 1238 r.), którego należy uznać za inicjatora zakrojonych na szeroką skalę reform gospodarczych i procesów osadniczych na Śląsku. Rozpoczęte przez księcia przemiany doprowadziły w ciągu XIII stulecia do zauważalnej transformacji krajobrazu Śląska i podniesienia poziomu gospodarczego regionu. Intensywna kolonizacja na prawie niemieckim poskutkowała powstaniem wielu nowych miast i wsi oraz zwiększeniem się gęstości zaludnienia. Stałe osadnictwo pojawiło się tam, gdzie dotąd teren porastały tylko puszcze. Wydajne systemy rolnictwa oraz nowe techniki w rzemiośle i handlu, a także rozwój górnictwa znacznie podniosły poziom bogactwa ziemi śląskiej. Śmierć Henryka Brodatego w 1238 r. nie zahamowała przeobrażeń w księstwie. Politykę gospodarczą Henryka kontynuowali kolejni książęta śląscy.
Mimo rozkwitu gospodarczego XIII-wieczny Śląsk pozostawał regionem niestabilnym politycznie. W Polsce postępowało rozdrobnienie feudalne. Brak silnej władzy centralnej i rozwój partykularyzmów regionalnych skutkowały konfliktami i wojnami toczonymi między książętami dzielnicowymi. Od 1241 r. dodatkowym czynnikiem wpływającym na poczucie zagrożenia i niestabilności byli Mongołowie, których najazdy docierały nawet na Śląsk, w tym do położonego niedaleko Henrykowa Wrocławia.
Właśnie w takiej rzeczywistości powstała Księga Henrykowska. Za bezpośredni powód jej napisania uznaje się chęć udokumentowania przez byłego opata Piotra dóbr klasztoru cystersów w Henrykowie. Z powodu nie do końca jeszcze sformułowanego prawa dotyczącego wystawiania dokumentów potwierdzających nadania klasztorom duchowny zdecydował się na spisanie kroniki, w której dokumentował dobra klasztorne oraz opisywał dzieje założenia, uposażenia przybytku oraz przywileje i posiadłości należące do opactwa cystersów w Henrykowie.
Księga jest jednym z przejawów rozwoju piśmiennictwa w XIII w. Powstało wówczas wiele dokumentów lokacyjnych, a także fundacyjnych. Dokumentacyjny charakter rękopisu sprawił, że miał on dla mnichów z Henrykowa bardzo dużą wartość. Stanowił bowiem podstawę do obrony przed ewentualnymi próbami podważenia praw klasztoru do ziem czy innych dóbr.
Mimo rozkwitu gospodarczego XIII-wieczny Śląsk pozostawał regionem niestabilnym politycznie. W Polsce postępowało rozdrobnienie feudalne. Brak silnej władzy centralnej i rozwój partykularyzmów regionalnych skutkowały konfliktami i wojnami toczonymi między książętami dzielnicowymi. Od 1241 r. dodatkowym czynnikiem wpływającym na poczucie zagrożenia i niestabilności byli Mongołowie, których najazdy docierały nawet na Śląsk, w tym do położonego niedaleko Henrykowa Wrocławia.
Właśnie w takiej rzeczywistości powstała Księga Henrykowska. Za bezpośredni powód jej napisania uznaje się chęć udokumentowania przez byłego opata Piotra dóbr klasztoru cystersów w Henrykowie. Z powodu nie do końca jeszcze sformułowanego prawa dotyczącego wystawiania dokumentów potwierdzających nadania klasztorom duchowny zdecydował się na spisanie kroniki, w której dokumentował dobra klasztorne oraz opisywał dzieje założenia, uposażenia przybytku oraz przywileje i posiadłości należące do opactwa cystersów w Henrykowie.
Księga jest jednym z przejawów rozwoju piśmiennictwa w XIII w. Powstało wówczas wiele dokumentów lokacyjnych, a także fundacyjnych. Dokumentacyjny charakter rękopisu sprawił, że miał on dla mnichów z Henrykowa bardzo dużą wartość. Stanowił bowiem podstawę do obrony przed ewentualnymi próbami podważenia praw klasztoru do ziem czy innych dóbr.
Zapomniana księga
W 1741 r. w wyniku tzw. wojen śląskich opactwo, jak cały Śląsk, znalazło się pod panowaniem pruskim. W 1810 r. w Królestwie Prus rozpoczął się proces sekularyzacji majątków klasztornych. Proces ten dotknął również Śląska i opactwa cystersów w Henrykowie. Artefakty znajdujące się w majątkach zakonnych na Śląsku, które zostały przez władze pruskie uznane za najważniejsze, trafiły do Wrocławia. Wśród nich nie znalazła się jednak Księga Henrykowska. Nie wiadomo, dlaczego nie zaliczono Księgi Henrykowskiej do ważnych eksponatów. Być może uznano, że w drugorzędnym śląskim klasztorze nie może znajdować się artefakt o dużej wartości historycznej, więc nie przestudiowano manuskryptu dokładnie. Być może na decyzję miały wpływ niewielkie rozmiary i wizualna nieatrakcyjność manuskryptu, który liczy tylko 52 karty. Klasztor został zlikwidowany, a na jego miejscu powstała parafia, w której archiwum pozostała Księga Henrykowska.
Ponowne odkrycie
i historiograficzna sensacja
O manuskrypcie nie pamiętano do połowy XIX w., kiedy to Gustaw Adolf Harald Stenzel, niemiecki historyk, poseł pruskiego parlamentu państwowego i członek korespondent Pruskiej Akademii Nauk, opublikował w 1854 r. we Wrocławiu krytyczne wydanie tekstu Księgi Henrykowskiej. Rękopis pierwszy raz wszedł w obieg naukowy i zaczął być szeroko wykorzystywany przez historyków, a także językoznawców.
Manuskrypt został przez badaczy doceniony jako źródło ilustrujące rozszerzanie się w średniowieczu zachodniego kręgu cywilizacyjnego na obszary i społeczeństwa dzisiejszej Europy Środkowo-Wschodniej. Księga jest świadkiem nie tylko przemian gospodarczych i kulturowych, lecz także mieszania się i ścierania różnych grup etnicznych i narodowościowych. Rękopis wnikliwie ilustruje stosunki społeczne na Śląsku w dobie rozbicia dzielnicowego. Księga Henrykowska obejmuje stosunkowo niewielki obszar wokół Henrykowa, ale zawiera wiele szczegółowych informacji, np. liczne nazwy miejscowe i geograficzne, które pokazują rozwój siatki osadniczej w regionie. Księga Henrykowska wymienia z nazwy blisko 120 miejscowości na Dolnym Śląsku.
Manuskrypt został przez badaczy doceniony jako źródło ilustrujące rozszerzanie się w średniowieczu zachodniego kręgu cywilizacyjnego na obszary i społeczeństwa dzisiejszej Europy Środkowo-Wschodniej. Księga jest świadkiem nie tylko przemian gospodarczych i kulturowych, lecz także mieszania się i ścierania różnych grup etnicznych i narodowościowych. Rękopis wnikliwie ilustruje stosunki społeczne na Śląsku w dobie rozbicia dzielnicowego. Księga Henrykowska obejmuje stosunkowo niewielki obszar wokół Henrykowa, ale zawiera wiele szczegółowych informacji, np. liczne nazwy miejscowe i geograficzne, które pokazują rozwój siatki osadniczej w regionie. Księga Henrykowska wymienia z nazwy blisko 120 miejscowości na Dolnym Śląsku.
Pierwsze zdanie zapisane w języku polskim
Kronika jest przykładem rozwoju kultury piśmienniczej na XIII-wiecznym Śląsku. Najbardziej znany fragment rękopisu to uważane za najstarsze zdanie zapisane w języku polskim – „Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai”, co w przekładzie na język współczesny brzmi – „Daj, niech ja pomielę, a ty odpoczywaj”. To krótkie, ale bardzo ważne zdanie jest częścią anegdoty wyjaśniającej pochodzenie nazwy miejscowości. Miał je wypowiedzieć żyjący w XII w. czeski rycerz o imieniu Boguchwał, który skierował je do żony, widząc, że męczy się ona, mieląc ziarno na ręcznych żarnach. Rycerz został nazwany przez sąsiadów Brukałą, a wkrótce miejscowość otrzymała nazwę Brukalice.
„…lecz trzeba wiedzieć, że za owych dni były tu w okolicy młyny wodne ogromnie rzadkie, przeto żona tego Boguchwała Czecha stała bardzo często przy żarnach, mieląc. Litując się nad nią, mąż jej Boguchwał mówił: »Daj, bym ja też mełł!« – to jest po polsku: »Daj, ać ja pobruczę a ty poczywaj!«. Tak ów Czech na zmianę mełł z żoną i często obracał kamień tak jak żona. Co widząc, sąsiedzi, chociaż wówczas nieliczni, nazywali go: »Boguchwał Brukał« i stąd pochodzi, że jego całe potomstwo nazywa się Brukalice”.
Decydując się na zacytowanie słów czeskiego rycerza, Piotr postawił pierwszy krok, by język polski stał się językiem pisma. Ten niewielki fragment jest źródłem bardzo wielu informacji nie tylko dla językoznawców. Na jego przykładzie widać wieloetniczny charakter ludności księstwa śląskiego. Zdanie po polsku wypowiada czeski rycerz mający polską żonę. Widać, że region nie tylko był zamieszkany przez Polaków, Niemców i Czechów, ale też dochodziło do małżeństw mieszanych i scalania się ludności odmiennego pochodzenia i kultur.
Lista Pamięci Świata UNESCO
Dziś Księga Henrykowska jest przechowywana w Muzeum Archidiecezjalnym we Wrocławiu. Jej nieceniona wartość historyczna i kulturowa, kluczowa dla poznania i zrozumienia procesów wymiany kulturowej w średniowiecznej Europie, sprawiła, że 10 marca 2014 r. Księga Henrykowska została nominowana do wpisania na listę Pamięci Świata UNESCO, co ostatecznie nastąpiło 9 października 2015 r.
Bibliografia
Cetwiński Maciej, Styl „Księgi henrykowskiej”, „Historia Slavorum Occidentis”, t. 1, s. 118–125.
Michalska Monika, Stan wiedzy o początkach klasztoru cystersów w Henrykowie w dziejopisarstwie późnego średniowiecza oraz renesansu, „Saeculum Christianum”, t. 22, s. 94–107.
Mrozowicz Wojciech, Ku początkom polskiego słowa pisanego – Księga Henrykowska i jej świat, wykład, Legnica.FM, Legnica 2017 [https://legnica.fm/duszpasterstwo-ludzi-pracy/19358-ku-poczatkom-polskiego-slowa-pisanego-ksiega-henrykowska-i-jej-swiat-wyklad] dostęp: 24 III 2023 r.
Mrozowicz Wojciech, Księga paradoksów, czyli jak Księga Henrykowska trafiła na listę UNESCO, wykład, Wrocław 2018 [https://www.youtube.com/watch?v=-LrjBWiBdFc] dostęp: 24 III 2023 r.
Wydra Wiesław, Chrestomatia staropolska. Teksty do roku 1543, Ossolineum, Wrocław 1984.
Księga Henrykowska, tłum. Roman Grodecki, Ossolineum, Wrocław 2004.
Bibliografia
Cetwiński Maciej, Styl „Księgi henrykowskiej”, „Historia Slavorum Occidentis”, t. 1, s. 118–125.
Michalska Monika, Stan wiedzy o początkach klasztoru cystersów w Henrykowie w dziejopisarstwie późnego średniowiecza oraz renesansu, „Saeculum Christianum”, t. 22, s. 94–107.
Mrozowicz Wojciech, Ku początkom polskiego słowa pisanego – Księga Henrykowska i jej świat, wykład, Legnica.FM, Legnica 2017 [https://legnica.fm/duszpasterstwo-ludzi-pracy/19358-ku-poczatkom-polskiego-slowa-pisanego-ksiega-henrykowska-i-jej-swiat-wyklad] dostęp: 24 III 2023 r.
Mrozowicz Wojciech, Księga paradoksów, czyli jak Księga Henrykowska trafiła na listę UNESCO, wykład, Wrocław 2018 [https://www.youtube.com/watch?v=-LrjBWiBdFc] dostęp: 24 III 2023 r.
Wydra Wiesław, Chrestomatia staropolska. Teksty do roku 1543, Ossolineum, Wrocław 1984.
Księga Henrykowska, tłum. Roman Grodecki, Ossolineum, Wrocław 2004.
Jędrzej Gumiński