Komitet Obrony Robotników – fenomen polskiej opozycji - Muzeum Historii Polski w Warszawie SKIP_TO
Wizyta w muzeum Przejdź do sklepu

Komitet Obrony Robotników – fenomen polskiej opozycji

czas czytania:
We wrześniu 1976 r. powstał Komitet Obrony Robotników – pierwsza od czasów powojennych jawna organizacja opozycyjna w Polsce rządzonej przez komunistów.
powiększ
Jan Józef Lipski, „KOR – Komitet Obrony Robotników, Komitet Samoobrony Społecznej, wstęp Andrzej Friszke”, oprac. przypisów: G. Waligóra, J.T. Lipski, Warszawa 2006 (seria „Relacje i wspomnienia”, t. 10)

Te dwa środowiska różniły się od siebie pod wieloma względami. Pierwsze z nich nawiązywało do tradycji przedwojennego harcerstwa, drugie – raczej do tradycji walterowców. „Komandosi” doceniali znaczenie tradycji rewizjonistycznej, ludzie z kręgu Czarnej Jedynki podchodzili do niej w najlepszym razie nieufnie. Część osób z kręgu Kuronia wywodziła się z rodzin związanych z ruchem komunistycznym, co różniło ich od większości – z wyjątkiem Ludwika Dorna – stronników Macierewicza, którzy opowiadali się za silniejszym niż „komandosi” akcentowaniem tradycji niepodległościowych. Dystans środowiska Kuronia do stosowania tych haseł do dzisiaj jest przedmiotem niesprawiedliwych ataków, formułowanych również przez dawnych jego oponentów z kręgu Macierewicza. Według narracji tworzonej przez autorów sympatyzujących z grupą „Głosu” właściwie tylko jej członkowie opowiadali się za odzyskaniem niepodległości i zmianą ustroju, podczas gdy pozostałym miało chodzić jedynie o poprawianie socjalistycznego państwa. „Oni byli rewizjonistami, a my niepodległościowcami” – stawiał kategorycznie sprawę w jednym ze wspomnień Piotr Naimski. To zarzut niesprawiedliwy. Postulat niepodległości był obecny choćby w deklaracji programowej pisma „Robotnik”, tworzonego głównie przez ludzi bliskich Kuroniowi i tekstach jego samego również pisanych jeszcze przed powołaniem KOR.
1/4