Halina Konopacka – pierwsza polska złota medalistka olimpijska - Muzeum Historii Polski w Warszawie SKIP_TO
Wizyta w muzeum Przejdź do sklepu

Halina Konopacka – pierwsza polska złota medalistka olimpijska

czas czytania:
Grupa osób z Haliną Konopacką w centrum.
W 1928 r. na igrzyskach olimpijskich w Amsterdamie Halina Konopacka zdobyła pierwszy złoty medal w historii polskiego sportu. W latach dwudziestych XX w. żadna kobieta na świecie nie rzucała dyskiem dalej niż ona. Wszechstronna sportsmenka dwukrotnie zwyciężyła w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najlepszego sportowca Polski (w 1927 i 1928 r.).
Młoda uśmiechnięta kobieta z krótkimi włosami, w berecie na głowie. powiększ
Halina Konopacka, 1928 (Wikimedia)

Nie bez znaczenia był również fakt, że mistrzynią olimpijską została kobieta wyjątkowo ładna i uśmiechnięta, mierząca ponad 180 cm wzrostu i poruszająca się z dużym wdziękiem. Sukces zawdzięczała przede wszystkim świetnej technice, a nie „męskiej sile”. Nazywana przez zachodnich dziennikarzy „Campionissimą” została wybrana na miss igrzysk, a jeden z dziennikarzy opisywał ją w następujących słowach:

„Jej doskonałe warunki fizyczne, uroda, wdzięk i sposób zachowania się na stadionie – wszystko to czyni z niej jeden z najpiękniejszych typów fizycznych w sporcie współczesnym”.

Jak donosił „Kurier Warszawski”, po zwycięstwie „imię jej jest na ustach wszystkich, prawdopodobnie tych, którzy ani dotychczas, ani na przyszłość nie będą się interesowali sportem”. Po powrocie do kraju została przyjęta m.in. przez marszałka Józefa Piłsudskiego, który ponoć powiedział do niej:

„Ach, to pani gdzieś tam w Amsterdamie zdobyła dla nas złoty medal! To dobrze! To służy Polsce!”.

U boku Ignacego Matuszewskiego

W roku zwycięskiej olimpiady u boku Konopackiej pojawił się płk Ignacy Matuszewski (1891–1946), poseł polski w Budapeszcie, ulubieniec Marszałka, późniejszy minister skarbu, zaliczany do tzw. frakcji pułkowników, grupy najbliższych współpracowników Piłsudskiego po zamachu majowym. Ślub wzięli w grudniu 1928 r. w Rzymie. Żonie polityka coraz mniej wypadało skupiać się na sporcie, zwyciężczyni z Amsterdamu w Los Angeles nie stanęła więc do rywalizacji w obronie złotego medalu. Matuszewski rozumiał sport, był członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Uważał, że zmagania sportowe są „najbardziej dotykalnym, najbardziej widocznym, najprościej wymiernym sprawdzianem własnej wartości narodowej”.

Po zakończeniu kariery sportowej Konopacka została redaktorką naczelną czasopisma sportowego „Start” i działała na rzecz popularyzacji sportu kobiecego, wraz z mężem działała w Polskim Komitecie Olimpijskim. Była niezwykle popularna i wpływowa, można ją wręcz nazwać ówczesną celebrytką, dzięki czemu udało jej się zachęcić wiele kobiet do uprawiania sportu. W całym kraju w latach trzydziestych powstawały Kobiece Kluby Sportowe, a sama mistrzyni radziła przedstawicielkom płci pięknej codzienne dziesięciominutowe ćwiczenia, dzięki którym panie miały „zachować młodość, smukłą sylwetkę, estetyczne i żywe ruchy”.
powiększ
Ignacy Matuszewski, 1927 (NAC)
Kobieta w sukni balowej i wysokim nakryciu głowy. powiększ
Halina Konopacka-Matuszewska w sukni balowej, 1930 (NAC)

Na emigracji

Po upadku Francji Matuszewscy wyjechali do Stanów Zjednoczonych, gdzie pozostali do końca życia. Pierwsza polska mistrzyni olimpijska mieszkała najpierw w Nowym Jorku, a następnie na Florydzie. Po śmierci płk. Matuszewskiego wyszła za mąż za byłego tenisistę Jerzego Szczerbińskiego, którego poznała jeszcze w Warszawie. Założyła szkółkę narciarską, zajmowała się również malarstwem i projektowaniem ubrań.

Po zakończeniu II wojny światowej Konopacka trzykrotnie wracała do Polski: w 1958, 1970 i 1975 r. Choć była przyjmowana z honorami, to z powodu związków z piłsudczykami nie była mile widziana przez władze komunistyczne. 

Zmarła 28 stycznia 1989 r. w Stanach Zjednoczonych. Rok później jej prochy zostały sprowadzone do Polski. Pośmiertnie została odznaczona Orderem Orła Białego, najstarszym i najwyższym odznaczeniem państwowym Rzeczypospolitej Polskiej (2018). Choć jej wyniki sportowe z perspektywy XXI w. nie wydają się imponujące, to w momencie rodzenia się kobiecej lekkiej atletyki nie miała sobie równych na świecie. Zdobywając dla Polski pierwsze złoto olimpijskie, pierwsza dama polskiego sportu trwale zapisała się w historii i trafiła do panteonu najwybitniejszych polskich sportowców.

Piotr Bejrowski
1/4

PowiązaneMateriały