czas czytania:
Za nami konferencja „Mity założycielskie III Rzeczypospolitej. Przełom 1989 roku z perspektywy 35 lat”
4 czerwca 2024 r. w Muzeum Historii Polski odbyła się konferencja poświęcona przełomowi roku 1989, ze szczególnym uwzględnieniem wyborów czerwcowych. W ramach konferencji odbyły się dwie debaty. W debacie „Rok 1989 oczami uczestników” wzięli udział dr Czesław Bielecki, prof. Aleksander Hall i Jan M. Rokita. Z kolei w dyskusji „Rok 1989 oczami badaczy” spierali się prof. Antoni Dudek, prof. Joanna Wawrzyniak i prof. Michał Łuczewski.
„Proszę państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm” – powiedziała w studiu telewizyjnym aktorka Joanna Szczepkowska, wobec wielomilionowej widowni. Po latach ta fraza przeszła do legendy. A jak wspominali ten dzień uczestnicy konferencji?
„4 czerwca kojarzy mi się z falą tsunami – mówił prof. Antoni Dudek – to jest moment pod oceanem trzęsienia ziemi, które powoduje falę i ta fala idzie i zmywa z Polski dyktaturę komunistyczną”.
Wyniki I tury wyborów czerwcowych były jednoznaczne – aż 92 ze 100 mandatów do Senatu zdobył obóz solidarnościowy, reprezentujący demokratyczną opozycję wobec komunistów. Tam gdzie Polacy mogli wybrać pomiędzy utrzymaniem status quo a zmianą – zdecydowanie zagłosowali przeciwko komunistom.
Jan M. Rokita zwrócił uwagę na to, że 4 czerwca „To dzień wielkiego triumfu polityki. To moment w którym zmieniła się cała logika wcześniejszego społecznego wyzwalania się ludzi w ruchu Solidarności, w logikę polityki odzyskiwania niepodległości przez państwo. Z tego punktu widzenia, to kluczowa data w historii Polski”.
Niespodziewana, ogromna skala społecznego poparcia dla Solidarności spowodowała, że wbrew ustaleniom okrągłego stołu w sierpniu 1989 r. pierwszym niekomunistycznym premierem naszego kraju po II wojnie światowej został Tadeusz Mazowiecki.
Prof. Aleksander Hall wspominał: „To jest data, która otworzyła nam drogę do wolności. Czy zdawałem sobie z tego w pełni sprawę 4 czerwca? Chyba jednak nie. Myślałem, że ten proces będzie trwał dłużej”.
Dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro mówił: „Po raz pierwszy zdecydowałem się wówczas na to, żeby pójść do głosowania, bo po raz pierwszy od wyborów coś ważnego zależało w Polsce. I okazało się, że nie tylko ja, ale wszyscy ci którzy uczestniczyli w tych wyborach dokonali ogromnego przewrotu”.
„Mamy dwa podstawowe mity założycielskie III Rzeczypospolitej, które ze sobą nieustannie walczą – mówił prof. Antoni Dudek – naprzemiennie jeden bądź drugi uzyskuje pewną przewagę w świadomości społecznej, przy czym jeden z nich jest mitem znacznie bardziej klarownym, wyartykułowanym, spójnym i nieustannie żyjącym w świadomości sporej części społeczeństwa, to jest mit zdrady i klęski. Mamy drugi mit, który nie jest taki spójny, nie jest taki jednolity, jest to mit sukcesu III Rzeczypospolitej”.
„Chciałabym zwrócić uwagę na to, dlaczego te mity są ważne, a ważne są dlatego, że budzą emocje – mówiła prof. Joanna Wawrzyniak – dlatego, że niosą ze sobą olbrzymi potencjał nadziei, jak i rozczarowań". Prof. Michał Łuczewski mówił z kolei: "Każda dyscyplina naukowa może się zastanawiać czym ten rok 1989 był. I być może stąd się biorą te mity, że my naprawdę nie wiemy, czym on był. Zawsze będziemy mieli jakąś możliwość interpretacji”.
Filmowy zapis wszystkich dyskusji można obejrzeć na naszym profilu na Facebooku.
„4 czerwca kojarzy mi się z falą tsunami – mówił prof. Antoni Dudek – to jest moment pod oceanem trzęsienia ziemi, które powoduje falę i ta fala idzie i zmywa z Polski dyktaturę komunistyczną”.
Wyniki I tury wyborów czerwcowych były jednoznaczne – aż 92 ze 100 mandatów do Senatu zdobył obóz solidarnościowy, reprezentujący demokratyczną opozycję wobec komunistów. Tam gdzie Polacy mogli wybrać pomiędzy utrzymaniem status quo a zmianą – zdecydowanie zagłosowali przeciwko komunistom.
Jan M. Rokita zwrócił uwagę na to, że 4 czerwca „To dzień wielkiego triumfu polityki. To moment w którym zmieniła się cała logika wcześniejszego społecznego wyzwalania się ludzi w ruchu Solidarności, w logikę polityki odzyskiwania niepodległości przez państwo. Z tego punktu widzenia, to kluczowa data w historii Polski”.
Niespodziewana, ogromna skala społecznego poparcia dla Solidarności spowodowała, że wbrew ustaleniom okrągłego stołu w sierpniu 1989 r. pierwszym niekomunistycznym premierem naszego kraju po II wojnie światowej został Tadeusz Mazowiecki.
Prof. Aleksander Hall wspominał: „To jest data, która otworzyła nam drogę do wolności. Czy zdawałem sobie z tego w pełni sprawę 4 czerwca? Chyba jednak nie. Myślałem, że ten proces będzie trwał dłużej”.
Dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro mówił: „Po raz pierwszy zdecydowałem się wówczas na to, żeby pójść do głosowania, bo po raz pierwszy od wyborów coś ważnego zależało w Polsce. I okazało się, że nie tylko ja, ale wszyscy ci którzy uczestniczyli w tych wyborach dokonali ogromnego przewrotu”.
„Mamy dwa podstawowe mity założycielskie III Rzeczypospolitej, które ze sobą nieustannie walczą – mówił prof. Antoni Dudek – naprzemiennie jeden bądź drugi uzyskuje pewną przewagę w świadomości społecznej, przy czym jeden z nich jest mitem znacznie bardziej klarownym, wyartykułowanym, spójnym i nieustannie żyjącym w świadomości sporej części społeczeństwa, to jest mit zdrady i klęski. Mamy drugi mit, który nie jest taki spójny, nie jest taki jednolity, jest to mit sukcesu III Rzeczypospolitej”.
„Chciałabym zwrócić uwagę na to, dlaczego te mity są ważne, a ważne są dlatego, że budzą emocje – mówiła prof. Joanna Wawrzyniak – dlatego, że niosą ze sobą olbrzymi potencjał nadziei, jak i rozczarowań". Prof. Michał Łuczewski mówił z kolei: "Każda dyscyplina naukowa może się zastanawiać czym ten rok 1989 był. I być może stąd się biorą te mity, że my naprawdę nie wiemy, czym on był. Zawsze będziemy mieli jakąś możliwość interpretacji”.
Filmowy zapis wszystkich dyskusji można obejrzeć na naszym profilu na Facebooku.