czas czytania:
Wystawa „Hołodomor i ponowne ludobójstwo” w czeskim Terezinie

„Hołodomor i ponowne ludobójstwo” – wystawa przygotowana przez kijowskie Muzeum Hołodomoru we współpracy z Muzeum Historii Polski została otwarta w Terezinie. Prezentacja ekspozycji towarzyszyła inauguracji Domu Jakuba Wiesera – nowej siedziby Centrum Badań nad Ludobójstwem. Wystawa jest dostępna dla publiczności do końca 2023 roku (Dom Wiesera w Terezinie, ul. Pražská 25).
W wernisażu uczestniczyli: minister ds. europejskich Martin Dvořak, gubernator kraju środkowoczeskiego Petra Pecková, wiceprzewodniczący Senatu Republiki Czeskiej Tomaš Czermin, charge d'affairs Ambasady Ukrainy w Pradze Witalij Usatyj, zastępca ambasadora RP w Pradze Agata Mazur, wicedyrektor MHP Anna Piekarska i dyrektor Centrum Badań nad Ludobójstwem w Terezinie Šimon Krbec.
Wystawa przedstawia przebieg zbrodni na narodzie ukraińskim, jakiej dopuściły się w latach 30. XX wieku władze sowieckie, narzucając rolnikom z ówczesnej Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej wyśrubowane, niemożliwe do spełnienia normy dostaw. W szczytowym momencie zbrodni – sztucznie wywołanego głodu – umierało nawet 17 osób na minutę.
„Hołodomor z lat 30. to tragedia narodu Ukraińskiego, której nie da się porównać z żadną inną w historii naszego narodu. Oznaczała nie tylko śmierć fizyczną, ale też próbę duchowego zniszczenia naszego narodu i upokorzenia nas. Dziś Putin próbuje zrobić to samo".
Na wystawie pokazane też zostały zabiegi władz ZSRR zmierzające do zatarcia pamięci o tragedii Ukraińców, na czele z represjami wobec ludzi przechowujących świadectwa Wielkiego Głodu.
„Jestem z pokolenia, które nic nie wiedziało o Wielkim Głodzie. Dowiedzieliśmy się o nim dopiero, gdy nasz kraj odzyskał wolność. Jako członek czeskiego rządu mogę zadeklarować, że nie przestaniemy wspierać Ukrainy aż do jej zwycięstwa".
„Po upadku Związku Sowieckiego Rosja nigdy nie przyznała się do sprawstwa zbrodni Wielkiego Głodu ani tym bardziej za nią nie przeprosiła".
Autorzy wypunktowali ponadto podobieństwa między zbrodniczą polityką ZSRR a postępowaniem współczesnej, putinowskiej Rosji. Wskazują na skutki bezkarności zbrodni sowieckich oraz przestrzegają przed możliwymi konsekwencjami ewentualnego niepociągnięcia do odpowiedzialności Rosji za jej obecną zbrodniczą politykę.
„Wspierając realizację wystawy, która w większości została przygotowana przez ukraińskiego partnera, Muzeum Historii Polski dało wyraz solidarności z naszymi ukraińskimi kolegami, którzy pracują w warunkach ekstremalnych. Nie tylko ciężko pracują, ale codzienne narażają swoje życie. To, co możemy jako Muzeum zrobić, to m.in. udzielić wsparcia w promowaniu ich działalności i upowszechnianiu prawdziwej wiedzy na temat Ukrainy – jej historii i teraźniejszości. Wiemy, że w tej wojnie, która toczy się za wschodnią granicą Polski, chodzi nie tylko o ziemię i ludzi, ale również o próbę narzucenia Ukraińcom rosyjskiej wizji historii".
Na wiosnę 1933 r. na wsi zapanował głód. Nie sposób było przed nim uciec, bo władze zabroniły opuszczania miejsca zamieszkania. Jedynym ratunkiem była nielegalna ucieczka do miast, zatrudnienie się w którejś z donbaskich kopalni lub wyprzedaż resztek dobytku w specjalnej sieci sklepów oferujących żywność za obcą walutę lub złote, carskie jeszcze, monety. Niewielu jednak było na to stać.
„Pokazujemy tę wystawę, ponieważ jest bardzo rzetelnie przygotowana i doskonale obrazuje mechanizm ludobójstwa".
Liczba ofiar tej świadomie wywołanej klęski głodu do dziś nie została ustalona, a szacunki liczby ofiar wahają się między 4 a 12 milionami. Badania utrudnia utajnienie lub celowe zniszczenie ksiąg rejestracji ruchu naturalnego ludności.Współczesny pisany na Kremlu scenariusz miał być podobny. Kiedy jednak zawalił się plan szybkiego zdobycia Kijowa, sięgnięto po instrumenty wymierzone w Ukraińców. Bombardowanie miast, zbrodnie na ludności cywilnej, w tym kradzież plonów, niszczenie zasiewów, blokowanie eksportu żywności – wszystko to ma zastraszyć wizją głodu już nie tylko Ukraińców, lecz także niemal całą społeczność międzynarodową.
27 lipca 2023 roku