Ukraina. Wojna w Europie - wystawa Ukraińskiego IPN w Kijowie, Warszawie, Wilnie i Berlinie
Wystawa, której jednym z partnerów jest Muzeum Historii Polski, na kilkunastu planszach przedstawia wojnę prowadzoną od lutego przez Rosję przeciwko Ukrainie: niesłychane okrucieństwa, jakich dopuszczają się rosyjscy żołnierze na okupowanych terenach, bohaterstwo obrońców i genezę agresji. Pokazuje, jak autorytarny reżim Putina stopniowo niszczył demokrację i wolność słowa w Rosji oraz prowadził politykę odbudowy imperium na wzór Związku Sowieckiego.
„My mamy obowiązek świadków, obowiązek świadczenia o tym, co się dzieje na Ukrainie, a na Ukrainie się dzieją zbrodnie wojenne. Ta wystawa obrazuję te wojnę. […] Ukraina walczy za nas wszystkich, za Polskę, za Europę, za cały świat. Musimy być dzisiaj z Ukrainą. Pamiętajmy, że ta wojna trwa. Najgorsze jest przyzwyczajenie, najgorsza jest obojętność, że ta wojna postępuje powoli – nie, nie postępuje powoli – codziennie są zabijani ludzie, niewinni ludzie. I musimy o tym pamiętać, musimy o tym mówić – i ta wystawa jest po to,żeby o tym mówić” - powiedział podczas uroczystej inauguracji wystawy wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Wystawa została stworzona przez Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej na zlecenie Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy. Organizatorzy podkreślają, że zależy im na tym, by prawda o zbrodniach przeciwko ludzkości, które rosyjscy żołnierze popełniają w Ukrainie, dotarła do mieszkańców Europy. Chcą też zwrócić uwagę na rosyjskie mity propagandowe rozpowszechniane w zachodnich mediach, takie jak ten o „jednym narodzie”, który rzekomo tworzą Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini. „Europejczycy mają obowiązek zobaczyć prawdziwe oblicze Rosji, uświadomić sobie niebezpieczeństwa, które zagrażają całej ludzkości i pomóc Ukrainie chronić zarówno siebie, jak i Europę” – podkreślają organizatorzy ekspozycji.
"Ta wystawa to nietypowy dla nas projekt w trzech aspektach. Po pierwsze to dlatego, że to nie my jesteśmy autorami tej wystawy. Druga rzecz, to jest taka, że to wystawa, która dotyczy tematyki współczesnej. Ta wystawa pokazuje to co się dziś dzieje na naszych oczach. A po trzecie jest wyjątkowa dlatego, że wolałbym nie robić tej wystawy i żebyśmy nie byli w takiej sytuacji w jakiej dziś jesteśmy. Ta wystawa jest motywowana poczuciem, że trzeba coś zrobić. Poczuciem, że nie można bezsilnie przyglądać się, kiedy za naszą wschodnią granicą giną niewinni ludzie. Jest to nasz wkład w to, żeby wesprzeć wysiłki bratniego narodu, wysiłki ukraińskie, żeby obronić swoją niepodległość, ale też, żeby bronić naszą wolność, a pośrednio także naszą niepodległość" – dodał Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski.
"Ciężko nawet patrzeć na zdjęcia i nagrania z Ukrainy, ale nie mamy prawa o tym nie mówić. Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomagają, którzy nas wspierają, by ten nasz głos narodu ukraińskiego było słychać w całym świecie. Jesteśmy wdzięczni polskiemu społeczeństwu, że w tej wojnie nie zostaliśmy sami. Czujemy się wspierani, i że walczymy razem i za to państwu dziękujemy" - zaznaczyła Jana Krywobok, I sekretarz Ambasady Ukrainy w RP.
"Cieszymy się bardzo, że ta wystawa będzie pokazywana w innych miejscach Europy i mamy świadomość, że zapraszając Państwa w to miejsce, chcemy być świadkami, chcemy pokazać tę prawdę, która jest dla wszystkich teraz konieczna, żeby ją sobie wyobrazić, żeby ją sobie zwizualizować. Nie możemy uciekać od tego, co zostało tutaj zaprezentowane" - powiedziała zastępca dyrektora Muzeum Łazienki Królewskie, Marianna Otmianowska.
Wystawa została przygotowana w językach ukraińskim, polskim, litewskim, niemieckim i angielskim.
Wystawa jest prezentowana w kilku europejskich miastach, w dniach, w których Europa świętuje zwycięstwo nad nazistowską III Rzeszą Niemiecką:
- 8 maja – Кijów
- 9 maja – Warszawa i Wilno
- 16 maja – Berlin, Bamberg, Frankfurt
Pokazy są też planowane w Brukseli i innych miastach.
Prezentacja wystawy w Warszawie:
9-30 maja 2022, Galeria Plenerowa Muzeum Łazienki Królewskie w Alejach Ujazdowskich (przy Bramie Belwederskiej). Wstęp wolny.
Organizator wystawy:
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej, na zlecenie Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy.
Partnerzy:
Ukraina: Państwowa Agencja Ukrainy ds. Sztuki i Edukacji Artystycznej, Sztab Reagowania Kryzysowego na rzecz Ochrony Dziedzictwa Kulturowego.
Polska: Muzeum Historii Polski, Muzeum Łazienki Królewskie.
Litwa: Instytut Historii Litwy.
Niemcy: Bildungsverein Freundschaft kennt keine Grenzen e.V., Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie, Instytut Pileckiego w Berlinie.
Autorzy wystawy (Ukraina):
Hanna Bajkjenicz, Lesia Bodnarczuk, Anastasia Hajdukewycz-Kaczuro, Natalia Iwanczenko, Ihor Karetnikow, Liubow Krypnyk, Ołena Ochrimczuk, Natalia Pozniak-Chomenko, Natalia Słobożanina, Ołena Snihyr, Marija Tachtaulowa, Wołodymyr Tyliszczak, Wiktorija Jaremenko, Maksym Jarmystyj.
Projekt graficzny: Serhij Sofin, Anton Czekal.
Współpraca:
Karsten Holste (wersja niemiecka), Wojciech Kalwat (wersja polska), Igor Kąkolewski (wersja niemiecka), Michał Kopczyński (wersja polska), Swietłana Lachowiec (wersja litewska), Oksana Lustenhouwer (wersja niemiecka), Alvydas Nikžentaitis (wersja litewska), Aurimas Švedas (wersja litewska), Konrad Woźniak (wersja niemiecka).
Tekst polski: Natalia Wisłocka (tłumaczenie), Karolina Wichowska (redakcja i korekta).
Fot. MHP/Maciej Cioch.